Justyna

Justyna zawsze przechodzi u mnie metamorfozę. Młoda, świeżo upieczona mama, zmienia się w zmysłową kobietę, pełną blasku… no i ten uśmiech:) A jaki błękit w oku!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *